Ziemniaki Hasselback to świetny przykład na to, jak niewiele składników trzeba, żeby przyrządzić coś naprawdę niesamowitego. W tym wypadku potrzebujemy tylko... kilka ziemniaków, trochę przypraw, no i może jeszcze odrobinę cierpliwości. I dobry nóż, dzięki któremu bez problemu odpowiednio natniemy ziemniaki, tak jak widzicie na zdjęciach. I moim zdaniem ten element jest w przepisie najważniejszy. Bo właśnie dzięki tym głębokim nacięciom ziemniaczane plasterki zrobią się przyjemnie chrupiące przy skórce, a w środku pozostaną miękkie i lekko kremowe.
Przepis oryginalnie pochodzi ze Szwecji, gdzie w sztokholmskiej restauracji Hasselbacken (skąd też ich nazwa) podano je po raz pierwszy.
I Szwedzi naprawdę wiedzieli co robią, bo tak przygotowane ziemniaczane bulwy sprawdzą się świetnie zarówno na przystawkę, obiad, jak i kolację. Są zwyczajnie genialne w swojej prostocie i mówię Wam - zakochacie się!
ZIEMNIAKI HASSELBACK
Składniki:
- kilka ziemniaków, najlepiej równej wielkości,
- kilka łyżek oleju (np. kokosowego),
- tymianek,
- sól, pieprz.
Przygotowanie:
1. Ziemniaki dokładnie szorujemy pod bieżącą wodą, nie obieramy. Lekko osuszamy. Nacinamy cienkie plasterki, zostawiając nierozcięty spód ziemniaki. Metod jak sobie to ułatwić jest wiele - dla mnie najłatwiej sobie z tym poradzić kładąc ziemniaka pomiędzy trzonki dwóch drewnianych łyżek. Ich krawędzie zatrzymają ostrze, dzięki czemu nie przetniecie bulwy do końca.
2. Ziemniaki przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Polewamy 2-3 łyżkami oleju, w miarę możliwości wsmarowując go pędzelkiem między plasterki ziemniaków. Posypujemy tymiankiem, solą i pieprzem.
3. Ziemniaki wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 220 st. C. Pieczemy przez ok. 20-30 minut, aż się zrumienią. Ale zarówno piekarniki, jak i ziemniaki są różne, więc najlepiej obserwować je i w razie konieczności wydłużyć czas pieczenia. W połowie czasu pieczenia (po ok. 15 minutach) ziemniaki polewamy dodatkową łyżką oleju, dzięki czemu będą bardziej chrupiące. Podajemy gorące, z ulubionymi dodatkami.
Przepis na pieczone ziemniaki Hasselback
bierze udział w akcji kulinarnej "Ziemniak i Spółka":

Zawsze byłam pod wrażeniem jak widziałam takie idealne, cienkie plasterki z ziemniaków :D
OdpowiedzUsuńJa też! A zauważ, ze moje wcale nie są idealne ;) Za to po prostu przepyszne :)
UsuńSą, są ;)
UsuńTo musi być pyszne, uwielbiam pieczone ziemniaki. :)
OdpowiedzUsuńJa też! Generalnie... uwielbiam ziemniaki w każdej postaci :)
UsuńJaki tryb piekarnika, góra-dol czy termoobieg?
OdpowiedzUsuńGóra-dół. W czasie pieczenia koniecznie obserwuj ziemniaki, bo piekarniki są jednak różne. Podobnie z ziemniakami, im większe, tym więcej czasu będą potrzebowały w piekarniku. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńA dałoby radę zrobić ziemniaki Hasselhoff?
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, w końcu Hasselhoff jest tylko jeden ;) <3
Usuń